4/08/2020

Le Martin - Pêcheur - Annaïck Chauvel, Nimuë #2

Witam!
   Zupełnie nowa sytuacja, która panuje obecnie, działa na moje pisanie dość rozpraszająco. Nie bardzo mogę zebrać myśli i przez to tekst nie łączy się w całość. Nie będę Was zatem zanudzać nieskładnymi zdaniami i po prostu napiszę, że ukończyłam swój pierwszy haft Nimuë. Wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Schemat okazał się nie być tak straszy, jak myślałam i cieszę się, że podjęłam w końcu próbę.
   Przedstawiam zatem zimorodka z elfką. Skryli się w wyschniętych kępkach traw i nieśmiało wyglądają. Pewnie czekają, aż koronawirus zniknie.
   W stosunku do schematu dopuściłam się zmiany kolorystyki skrzydeł i kwiatów. W oryginale wykorzystana powinna być metalizowana brązowa nić Ver a Soie no 35, ja natomiast użyłam mulin DMC Light Effects. Do kwiatów wybrałam białe złoto (z palety Precious Metal Effects), a do skrzydeł złoty dąb (z palety Antique Effects).
   Nić przy kwiatach jest bardziej błyszcząca i już na pierwszy rzut oka widać iskierki światła odbijające się od niej, natomiast skrzydła są bardziej stonowane, choć nie zupełnie matowe. Żeby dojrzeć metaliczne wykończenie trzeba się po prostu lepiej przyjrzeć.
   Pozdrawiam
Magda

Dane techniczne:
* haft ukończony 11.03.2020 r.
* wzór z serii Nimuë "Le Martin - Pêcheur" Annaïck Chauvel
* tkanina bawełna + wiskoza MURANO SPLASH 32ct, kolor: 4259 różowy z białymi kroplami
* mulina DMC, 37 kolorów, w tym mulina metalizowana Light Effects E677 w kwiatach i E436 na skrzydłach

39 komentarzy:

  1. Cudowny, zachwycający obrazek i piękna interpretacja, podobają mi się Twoje zmiany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny, jestem nim oczarowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny haft i piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Teraz już będzie trudniej że zdjęciami przez kwarantannę 😔

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. To bardzo miłe. Długo dojrzewałam do tego wzoru i cieszę się, że się udało

      Usuń
  5. Wspaniały hafcik ukończyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny hafcik Madziu i ładnie mu w tych trawach:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Karola! Zdjęcia jeszcze sprzed zakazu opuszczania domu bez ważnej potrzeby, także cieszę się, że zdążyłam.

      Usuń
  7. Piękny haft i jak zawsze pięknie zaprezentowany. I piękne są te kwiatki we włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby niewiele, ale jednak metalizowana mulina robi tu całkiem fajny efekt.

      Usuń
  8. Przepiękny haft. Podziwiam zawsze osoby tak pięknie haftujące. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Balsam dla mojej nadwątlonej duszy, oczu spragnionych nowego. Przepięknie. Idealnie dobrane tło, piękna, subtelna kolorystyka. I wspaniała sesja. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aga ❤️
      Już mam ochotę na kolejny haft z serii, to jednak jest uzależniającą tematyka 😉

      Usuń
  10. Piękny haft Madziu:-) Wspaniale dopracowany, niezwykle staranny - jak to u Ciebie:-)
    Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu ❤️
      Tobie również wszystkiego najlepszego i zdrówka.

      Usuń
  11. Wdzięk i powab wśród suchej kępy traw... Coś fantastycznego, Magdo :-)
    Pozdrawiam wiosennie i uśmiech swój zostawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu. Również za pogodę ducha; bardzo mi teraz tego potrzeba 🤗

      Usuń
  12. Nádhera, krása, wau... super výšivka.
    Pozdravujem a prajem pekné sviatky,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ma co za dużo pisać. Zachwyt, zachwyt i jeszcze raz pełen zachwyt! A zdjęcia to po prostu uczta dla oczu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że takie okoliczności. Nikt z nas się chyba tego nie spodziewał, ale mam nadzieję, że takie drobne rzeczy pomogą nam przetrwać trudne chwile.
      Dzięki Ewa za ciepłe słowa.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękny haft, na dodatek sesja wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem zachwycona! Czy można u Ciebie zamówić takie dzieło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi schlebiasz, ale nie wykonuję haftów na zamówienie. Nie umiałabym wycenić swojej pracy i w sumie nie miałabym chyba takiej frajdy przy ponownym wyszywaniu tego samego.

      Usuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.