6/07/2016

Marée basse - Isabelle Haccourt Vautier, Nicole Porte #1

Hej!
    Jak tam mijają Wam ostatnie, tak słoneczne dni?
    U mnie sporo się dzieje, dużo pracy, projektów i spotkań, również tych miłych, przyjacielskich. Pogoda rozpieszcza, więc nie ma się co dziwić. Wakacje i urlop już przybierają bardziej realne kształty :)
   W tym klimacie jest rozpoczęta przeze mnie praca. Krzyżykowa akwarela morskiego widoczku. Bardzo oszczędna forma, dosłownie kilka linii krzyżyków w delikatnych kolorach. Podczas pracy odczuwa się tą błogość :)
   Wzór pochodzi z książki "Au fil de l`ocean" Isabelle Haccourt Vautier i Nicole Porte.
   Pozdrawiam serdecznie
Magda

30 komentarzy:

  1. zrobiło się bardzo letnie, piękny haft

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny widoczek...taki delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    Jego uroda tkwi w prostocie :)
    Piękne zdjęcia!
    Pozdrawiam słonecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. No to mój kolejny ufok :)) I też ze względu na warunki - czyli dużo światła miałam go ostatnio wykończyć :))
    Jest piękny :)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha! Nie wiedziałam, że też masz go na tapecie :)
      Musimy się jakoś zmobilizować, choć przyznam, że zupełnie co innego teraz wyszywam i jeszcze chwilka minie zanim powrócę do tego wzoru :)

      Usuń
  5. Cudowna praca! Lekka i oszczędna w formie, ale zachwycająca. Piękny wzór, z przyjemnością sama bym go wyhaftowała...

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Zupełnie się z Tobą zgadzam. Trzeba jak najszybciej go wykończyć, ale obudziłam w sobie potwora "rozpoczynacza i nie kończenia" :P

      Usuń
  7. Śliczny wzór, ma w sobie coś niezwykłego... hm nie wiem jak to nazwać:-)) już mi się marzy urlop nad morzem:-)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna letnia praca, aż zatęskniłam za morzem i jego szumem! Podziwiam! Wszystkiego dobrego ❤

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie delikatne hafty są urzekające.....piękny wakacyjny widok!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Isabelle i wszystko jasne! Mam ogromna chęć popełnienia czegoś w marynistycznym klimacie. Taka akwarela jest niezwykle nęcąca... Jak dotyk, muśnięcie delikatnego wiatru...
    Już jest cudnie...
    Pozdrawiam czerwcowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie moja chęć wyszycia wszystkiego, która ostatnio przybrała na sile, hafcik pewnie już byłby skończony. Łatwy i przyjemny, choć kolorki czasem ciężko odczytać.
      Ale niestety rozgrzebałam już tyle haftów, że stworzyłam sporą liczbę takich właśnie, którym niewiele brakuje, żeby oko cieszyć.
      Teraz te wszystkie komentarze motywują do dalszej pracy :)

      Usuń
  11. Ja się zwykle zabieram za duże hafty, a tymczasem takie małe i proste wzory są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem taki malec jest fajny jako odskocznia od innych prac :)

      Usuń
  12. zachwycający :) raptem "parę" krzyżyków a efekt powalający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak malowanie akwarelami; parę ruchów pędzlem obraz gotowy ;)

      Usuń
  13. Cudny obrazek na lato! A ja swoje hafty ostatnio zaniedbałam, bo kojarzyły mi się z długimi zimowymi wieczorami, a tu nic bardziej mylnego! :-))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie zimą mam więcej czasu na wyszywanie, ale latem lepsze światło do robienia zdjęć :)

      Usuń
  14. Śliczny wzór - taki delikatny:)

    OdpowiedzUsuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.