4/08/2021

Wiosenne zawieszki - Les Brodeuses Parisiennes

Cześć!
   Jak pewnie każda hafciarka uwielbiam robić zakupy związane z moim hobby. Często kupuję różne akcesoria z nadzieją, że uda mi się je wykorzystać do zagospodarowania haftu, ale efekty tych zakupów jak na razie nie są spektakularne. Żyję jednak nadzieją, że to się niebawem zmieni i dlatego wciąż kupuję kolejne rzeczy ;)
   Tym razem wszystko zaiskrzyło. Znalazłam na aliexpress ramkotamborki ze sklejki, wycięte na kształt mordek różnych zwierząt i zaraz po otrzymaniu przesyłki zabrałam się za wykonanie wiosennych zawieszek. Ramki różnią się między sobą kolorystycznie i fakturowo, ale ładnie napięły tkaninę.

   Przy wykańczaniu haftów posłużyłam się instrukcją znalezioną w internecie i najpierw podkleiłam tkaninę, na której haftowałam, do tamborka, a potem całość zakryłam białym filcem również zamocowanym na klej do ramki. Wykonanie "plecków" okazało się być dość łatwym zadaniem, więc jeśli zdecyduję się jeszcze na taką oprawę haftów to na pewno to powtórzę.
Dane techniczne:
Kot z konewką
* haft ukończony 28.03.2021 r.
* wzór "La grande histoire des chatons" Les Brodeuses Parisiennes
* tkanina len Edinburgh 36ct, kolor: 100 biały
* mulina DMC, 22 kolory

Zając przy grządkach (bez roślinki z lewej strony)
* haft ukończony 31.03.2021 r.
* wzór "La grande histoire de nos meilleurs amis" Les Brodeuses Parisiennes
* tkanina len Edinburgh 36ct, kolor: 100 biały
* mulina DMC, 14 kolorów

Pozdrawiam
Magda

41 komentarzy:

  1. Genialne! W tych tamborkach hafty wyglądają cudnie;) Pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Taka mała rzecz, a od razu jakby więcej wiosny w wiośnie ;)

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł na zawieszki. Cudowne hafciki w fajnych rameczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem w szoku! Cudowne hafciki, równie cudownie oprawione. Zainteresowałam się tymi ramkami.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostawiłam link w treści do oferty z której korzystałam, także jeśli masz ochotę to korzystaj :D

      Usuń
    2. Dziwna sprawa, link przekierowuje mnie na na mojego bloggera...

      Usuń
    3. Faktycznie coś było nie tak. Podmieniłam link, ale na wszelki wypadek wkleję go tu, bo jestem pewna że poprzednio dobrze go umieściłam, ale teraz nie działało. Technika mnie przewyższyła ;P
      https://pl.aliexpress.com/item/1005001942627536.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.408e5c0f3xXtRf

      Usuń
  4. Właśnie czekam na te ramki, tylko wzięłam jeszcze misia. Dobrze wiedzieć, że spełniają swoją funkcję. A te hafciki wyglądają prześlicznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wzięłam tylko zająca i kota, ale za to w dwóch rozmiarach, bo nie dowierzałam, że faktycznie te ramki będą się różnić ;D Teraz muszę znaleźć dostatecznie małe wzorki, żeby wykorzystać mini ramki, bo są naprawdę małe jak na haft krzyżykowy.

      Usuń
  5. Mam tak samo jak Ty....całe szuflady wypełnione przeróżnymi akceosriami czekają z nadzieją :D WYszło super! Ramki extra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś na pewno uda nam się to wszystko wykorzystać, a lepiej mieć coś w zapasie, niż zabrać się do pracy i czekać na zamówienie gdy się stwierdzi, że czegoś jednak brakuje ;D

      Usuń
  6. Cudnie wyglądają te zawieszki! Hafciki śliczne wybrałaś, a oprawione w ten sposób bardzo zyskały. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie małe wiosenne dekoracje nawet przy załamaniu pogody wprawiają w dobry nastrój :D

      Usuń
  7. Bardzo fajny pomysł😊 Aż miło popatrzeć na takie urocze hafty, zwłaszcza teraz kiedy wiosna wzięła sobie mały urlop🤗🌸 Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Promyki słońca w kapryśnej wiosennej pogodzie :D

      Usuń
  8. Cudne wiosenne zawieszki, podziwiam i pozdrawiam ❤️

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze maleństwa, wspaniała sesja. Uwielbiam takie klimaty!😍❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Ale muszę przyznać, że bardzo już tęsknię za zdjęciami w plenerze ;)

      Usuń
  10. Cudowne są :) Ale te marchewkowe z poprzedniego posta tez są mega fajne Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie wiosenne przerywniki w większych pracach :D Cieszę się, że się spodobały :D

      Usuń
  11. Świetne zawieszki, Magdo!
    Piękne wzory i super oprawa.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. To miłe otrzymać tyle pozytywnych komentarzy, mimo, że hafty są dość malutkie. Przesyłam pozdrowienia

      Usuń
  12. Ale fajne rzeczy wyczaiłaś.Można w sensowny sposób zagospodarować małe hafciki.
    Co do różnych przydasi- mnie też wylewają się z każdej szuflady. Chyba jednak mi życia nie starczy na zagospodarowanie połowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podświadomie jestem pewna, że też mi życia nie starczy :D, ale w twórczym szale lepiej coś mieć, niż nie mieć ;)

      Usuń
  13. Wybór motywów, wykonanie, oprawa i prezentacja jak zawsze perfekcyjne :-)
    Pozdrawiam cieplutko, Madziu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Aniu! Te malutkie wzorki są takie urocze i trudno się zdecydować, ale można przynajmniej poszaleć na różne okazje :D

      Usuń
    2. To prawda :-))
      A wiesz, Madziu, że mam takiego samego zająca z paterą i wykorzystuję go identycznie! Na rzeżuchę właśnie :-))))

      Usuń
    3. Ja zrobiłam to dopiero pierwszy raz, ale zdecydowanie powtórzę ten zabieg w przyszłych latach. Wiosną rzeżuchy nigdy dość :D

      Usuń
    4. Sieję rzeżuchę od lat. Również w skorupkach jajek :-)

      Usuń
  14. Śliczne drobne hafciki i tak pięknie oprawione, że tworzą nietuzinkową wiosenną dekorację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę jeszcze obmyślić wersję "na piku", bo tak łatwiej jest dekorować. Dzięki za ciepłe słowa!

      Usuń
  15. Cudowne hafciki, a w tych rameczkach wyglądają jeszcze bardziej uroczo :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne są😊 cudne te hafciki😊

    OdpowiedzUsuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.