Widoki piękne, ale u mnie +8 i raczej wiosna, niż zima :) Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
czarno to widzę, bo ciągle zbieram wirusowe nowości :)
Zdrówka :) Nie ma zimy to wirusy szaleją :(. Chciałabym aby zima choć na czas świąt zawitała do nas :) U Ciebie taka piękna na tych zdjęciach!Pozdrawiam cieplutko :)Marta
Żeby chociaż taki mróz i szron... taka namiastka śniegu byłaby
A u mnie +9...masakra
dobrze, chociaż że nie ma pluchy :)
pieknie, szkoda, że u mnie to już było i przed świętami nie zanosi się na więcej :-)))) zdrówka życzę
Nawet nie oglądam prognoz. Liczę na mróz w święta, byłoby pięknie i magicznie :)
Zazdraszczam widoków :)
Dzisiaj to już zupełnie inaczej wygląda :)
Oko nacieszę,bo u mnie tego za nic nie uświadczę! Pozdrawiam!
:)
Zazdroszczę widoków :) nie zazdroszczę wirusa bo mnie też jeden taki się czepił ;)
Dopiero teraz wychodzę na prostą i liczę, że święta będą już bez tabletek i syropów :) Ale za oknem chlapa i jakaś powódź :)
Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.
Widoki piękne, ale u mnie +8 i raczej wiosna, niż zima :) Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńczarno to widzę, bo ciągle zbieram wirusowe nowości :)
UsuńZdrówka :) Nie ma zimy to wirusy szaleją :(. Chciałabym aby zima choć na czas świąt zawitała do nas :) U Ciebie taka piękna na tych zdjęciach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Marta
Żeby chociaż taki mróz i szron... taka namiastka śniegu byłaby
UsuńA u mnie +9...masakra
OdpowiedzUsuńdobrze, chociaż że nie ma pluchy :)
Usuńpieknie, szkoda, że u mnie to już było i przed świętami nie zanosi się na więcej :-)))) zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńNawet nie oglądam prognoz. Liczę na mróz w święta, byłoby pięknie i magicznie :)
UsuńZazdraszczam widoków :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj to już zupełnie inaczej wygląda :)
UsuńOko nacieszę,bo u mnie tego za nic nie uświadczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńZazdroszczę widoków :) nie zazdroszczę wirusa bo mnie też jeden taki się czepił ;)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz wychodzę na prostą i liczę, że święta będą już bez tabletek i syropów :) Ale za oknem chlapa i jakaś powódź :)
Usuń