8/18/2014

"Koniec świata" Izabella Frączyk

   Witam po wakacyjnej przerwie :) Wypoczęłam, nabrałam sił i teraz powolutku wracam.
Na początek będzie książka, którą tak dobrze mi się czytało, że aż żal byłoby o niej nie napisać. Bardzo lekka, właśnie taka wakacyjna lektura. Zauważyłam, że właściwie o innych tutaj nie piszę, no ale widocznie taka natura :)
   Historia dziewczyny znającej swoją wartość, która daje się podejść jak głupia gąska :) Akcja toczy się w firmie reklamowej, ona, on i inny on.
   Bardzo wciągająca, pełna zwrotów akcji. Bardzo lubię takie ciepłe historie. W życiu nie zawsze jest różowo, a taki świat pozwala wierzyć, że będzie dobrze, a czasem motywuje do zmiany czegoś w swoim własnym życiu :)
   A oto co można przeczytać o książce w Empiku:
"Czasem warto kusić los, by odnaleźć szczęście.

Prawie trzydziestoletnia Marylka, atrakcyjna i bystra, porzucona przed kilku laty przez narzeczonego, wciąż pozostaje singielką z widokami na obiecującą karierę w agencji reklamowej.
Pewnego dnia wpada w oko firmowemu przystojniakowi Marcelowi. Wskutek intrygi kolegi z pracy para nieoczekiwanie spędza romantyczny weekend w Sopocie. Po powrocie Marcel bez słowa wyjeżdża na szkolenie do Madrytu, Maryla zaś z zaciśniętymi zębami stara się sprostać wyzwaniu, jakim jest współpraca z jednym z najbardziej wymagających, a zarazem najbardziej atrakcyjnych klientów – Krzysztofem Gawłowiczem. Właściciel międzynarodowej firmy okazuje się uroczym mężczyzną, któremu dziewczyna wyraźnie się podoba…Tymczasem świat przygotowuje się na prorokowaną przez Majów zagładę. Czy jego koniec będzie pretekstem do nowego początku w życiu Marylki?"

1 komentarz:

  1. Super...wpisuję na listę :"do przeczytania". Buziaki i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.