5/24/2023

Étude à la rose "Pierre de Ronsard" - Véronique Enginger #1

Cześć!

   Sezon ogrodowy pochłania mnie bez reszty. Zamiast działać przy haftach spędzam czas na pieleniu i przekopywaniu różnych części ogrodu.
   Wydaje mi się, że z roku na rok pielęgnowanie roślin sprawia mi coraz większą frajdę, choć trzeba mieć sporo cierpliwości i tężyzny fizycznej. Tego drugiego u mnie jak na lekarstwo, ale małymi krokami coś udaje mi się zdziałać i to bardzo cieszy.
   W krzyżykach, jak pisałam ostatnio, pojawił się nowy projekt - karta z zielnika - róża "Pierre de Ronsard". Piękna, pastelowa, z cudownymi szkicami. Obecnie moja ulubiona :D
   Chciałam zrobić jej końcową sesję pośród różowych sióstr, ale widząc jak mało poświęcam jej czasu nie wiem, czy uda mi się to w tym sezonie. Tyle rzeczy odciąga moją uwagę, przez co nie biorę igły do ręki przez wiele dni. Zobaczymy więc, co z moimi planami.
Pozdrawiam
Magda

18 komentarzy:

  1. Znam ten ból braku czasu.
    Cudny ten hafcik, taki delikatny w swej wymowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogród to duży pochłaniacz czasu. Ostatnio zupełnie odpuściłam, bo brakło mi sił i zamęczyło mnie ciągłe podlewanie.

      Usuń
  2. Wiem o czym mówisz bo i ja spędzam dużo czasu w ogrodzie. Piękny haft. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że wszystkie siły ogrodowe zużyłam latem. Obecnie chwasty wyglądają z każdej grządki :(

      Usuń
  3. Tak , ja też dużo czasu poświęcam ogrodowi, róża zapowiada się pięknie, mam nadzieję, że uda ci się ją sfotografować z różami w twoim ogrodzie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już teraz wiem, że plany schowałam do kieszeni, a sesja końcowa potoczyła się zupełnie inaczej :D

      Usuń
  4. Ta róża spośród zielnikowych jest i moją faworytką. Najdelikatniejsza :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Ja już planuję kolejną różę, ale to pewnie na wiosnę 2024

      Usuń
  5. Uwielbiam tę zielnikową serię! Przepiękny haft!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna jest ta róża! Ja się cały czas zastanawiam, którą różę wybrać do wyhaftowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w przyszłym roku uda nam się zgrać i wyszywać razem :D

      Usuń
  7. Ależ u Ciebie jeszcze wiosna pachnie - cudo :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna róża :).

    Zdecydowanie więcej czasu poświęca się robótkom w okresie zimowym ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze względu na brak sił do prac ogrodowych już jesień jest łaskawsza dla hafciarek

      Usuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.