Cześć!
Mnie się nie bardzo chciało w to wierzyć, ale trzeba przyznać, że z biegiem lat dostrzegam, że koleżanka miała rację :D.
Większość haftów zimowo - świątecznych, które chciałabym wyhaftować jest na tyle duża, że nie ma szans, żeby zdążyć je wyszyć jesienią. W szczególności, że tych jesiennych wzorów też mam do wyszycia sporo :D
Zabrałam się zatem za duży projekt, który od dawna mi się podobał, pod roboczym tytułem ptasia choinka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih6mKNaipaE_yFPPs0JUgqdAajklDhzImobxEX7OIUOXri_5gkFXSrZbN9ycJU9kz9f_6tKWDKy5Yd4YtqUYxKe-zF_-t-HhZatikrhcuZLEttvigv0h3J5s0SxF1DJP67JBejSyKg5GGrCIe0Sn8rjTvEof13KfBDpDrpkCWLiy9JV1kMxIeoRPDC1NMS/s16000/Mon%20beau%20sapin%2001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9MnlTzqYRJoDKcgOcllZ_Rb138j0qXlhgpm9ydvci_I_44QiT95OiUIxi2FfDrEicks58px_RDYqDKkasUk9e-R3h8OKoW-g7dS-kZDCHPlzGjAmkamio254x6IUELr5qPthXGqcoAvmVntsvBVundkBQz9O2v1mGrSeMaJGwMZtitxa0r7Vmy236t3Hk/s16000/Mon%20beau%20sapin%2003.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMRz6pcsuO-9XaNi7JC4OZ0xT7L3TQitWq41meI7MGM-9MOvtP95t8InTEYT2hCrwbBO0sXd-JfHa7T7OTujAhKWtOoH1wQqI3Cnr2SairGaVYFA23Cg_E0IJFP9m7lrCSmf66DyE3N9AWzodEQ23ZTcirhlUpalJAOp2vGDMvzG_wzSOquDO2ziJtdhZU/s16000/Mon%20beau%20sapin%2004.jpg)
Żeby trochę pomniejszyć pracę zdecydowałam, że nie będę wyszywać napisu pod choinką.
Trzymajcie kciuki za dalsze postępy.
Trzymajcie kciuki za dalsze postępy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2hZte0JYFdf55ppkyExkSf_DjbWijgGGSU1JaiW_76UaQmCfrSCCZ4_B1_C2W_5di2s2rhrgsd0wBoIBPSBmi52P-vy6SybEsHYVnJm8cA0qNVwm98agY6vydnPl1Gjlb0S1y0N-enHL8W7bAu_7HqTOpZid5qnKgQGwqxE-3MZF6bHd2uDycxXFqItI4/s16000/Mon%20beau%20sapin%2002.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC0VhoV-qm6uhhWd81-xajRpX_D2yRkMonJMJgWrrxuo-JRyIcujKFy1sm97AqkAFEU-j89KDBGAn0xkyY4PDtsM2CimtGsVJbz6W4aqy9o7eQ8S3tL2EVQc2_3-Ea6AqmEMpU0R5EWDyjNdL7n0pmMdhKjzkeRQ2MLoR0pwcHooj-1fK5MNtbgnVTWadN/s16000/Mon%20beau%20sapin%2006.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3ZIF-J_CxgaCa3poJM2p5_92y5Y_9uyMerwgtUTc0C39NRbCrmlcHrHmy23AvRzTQr37vuDZ_oeZ5ygz2AQL2iKcPw9zCDUYBk6HV-oeScIgfz3A6rujl-AKPnJ9KODh0sZ6LcxbHea6fs37iLNxuscTiiAvFU5xAk7ENS8yiBipWG1CIt1FmetsmyNFA/s16000/Mon%20beau%20sapin%2005.jpg)
Magda
Już teraz widać , ze będzie to uroczy haft :)
OdpowiedzUsuńGdy wyłoniły się ptaki, to praca nad nim stała się przyjemniejsza
UsuńŚliczna praca, taka delikatna - barbaratoja
OdpowiedzUsuńFrancuski wzorek, więc delikatność wpisana jest w standard :D
UsuńZnam ten uroczy wzór i trzymam kciuki i czekam na postępy.
OdpowiedzUsuńWybór tkaniny jest idealny.
Powodzenia!
Szkoda, że nie było czegoś o drobniejszym splocie w takie kropeczki. Wybrałam tkaninę ze względu na te drobne białe plamki i liczę się z tym, że po ukończeniu haft będzie jak na moje warunki gigantyczny.
UsuńTrzymam :) ślicznie wygląda ta ptasia choinka .
OdpowiedzUsuńMoże uda się ją wykończyć jeszcze w tym roku.
UsuńBędzie przepiękny! Już zachwyca :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie cieszy, że udało się rozpocząć spełnianie kolejnego marzenia :D
UsuńWspaniały haft! Uwielbiam te francuskie wzory I trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu :)
OdpowiedzUsuńMoże ten rok, a jak nie to przyszły ;P
UsuńWspaniały haft! Uwielbiam te francuskie wzory I trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu :)
OdpowiedzUsuńJest on od dawna w moich zasobach na zaś. Oczywiście, że Ci kibicuję! Tkaniny nie znam, ale podoba mi się, że kropeczki są delikatne. Efekt końcowy na pewno będzie zachwycający :-)
OdpowiedzUsuńCiągle sobie obiecuję, żeby hafty zimowe haftować latem i na odwrót, ale jakoś nigdy mi się to nie udaje i często nie potrafię zdążyć na czas... ;-(
Pozdrawiam cieplutko, Madziu :-)
Zawsze za późno zaczynam takie tematyczne hafty, dlatego szukam nowej metody, żeby cieszyć się nimi, choćby za jakiś czas, a nie ciągle marzyć, że kiedyś magicznie grudzień będzie trwać trzy razy dłużej. Najgorzej mi właśnie idzie z haftami bożonarodzeniowymi, bo w listopadzie kończę jeszcze te jesienne, w grudniu nie bardzo mam czas na hafty, a po świętach to już trzeba myśleć o wiośnie ;)
OdpowiedzUsuńTen haft już za mną, też haftowałam na szarym kropkowanym lnie, ale znowu mnie czeka przygoda z nim, bo oddałam gotowy haft przyjaciółce, a nadal chcę go mieć w swej kolekcji :)
OdpowiedzUsuń