Cześć!
Za sprawą wpisu Basi przypomniałam sobie o dawno zakupionym wzorze misia z gitarą. Ja akurat wybrałam wersję monochromatyczną i oczywiście uznałam, że jeśli nie zacznę natychmiast, od razu, to wzór znowu zniknie w szufladzie na długie miesiące. Jak postanowiłam, tak zrobiłam.
Początkowo wyszywałam z pliku pdf, ale potem znalazłam plik do aplikacji Cross Stitch Saga. Zapomniałam już jaka to przyjemna aplikacja i jaka pomocna, gdy we wzorze są półkrzyżyki i krzyżyki w tym samym kolorze, ale z różnymi oznaczeniami. Chyba właśnie użycie aplikacji spowodowało, że właściwie nie było kiedy pokazać Wam haftu w trakcie powstawania :D Poszło migusiem.
SV_Stitch... with love, czyli Svetlaja_Maj
Mam na koncie już 3 hafciki tej autorki (tutaj, tutaj i tutaj). Uwielbiam jej wybory i mogłabym wyszywać większość z tego, co projektuje. Ale...
Wzory tej projektantki nie należą do najłatwiejszych i są bardzo zmyślne. Dla mnie trudnością są jednak pojedyncze półkrzyżyki i french knot'y, które rozmieszczone są wokół głównej postaci. Nie wiem jak sobie z nimi poradzić, żeby nie rozsupływały się podczas prania i prasowania. Na nieszczęście w tym przypadku jako tkaninę do hafu wybrałam białą Lindę, która jest dość miękka i nie pomaga w utrzymaniu nitki na miejscu.
Próbowałam wiązać supełki, aby zabezpieczyć nitkę przed wysuwaniem się. Po kilku nieudanych próbach zdecydowałam, że będę przeciągać nitkę między poszczególnymi punktami, bo wtedy jest najbardziej stabilnie. Niestety po oprawieniu haftu widać te moje grzeszki okrutnie. Normalnie techniczna katastrofa. Mam nauczkę na przyszłość, że nie można iść drogą na skróty.
Jak Wy sobie radzicie w takich przypadkach? Macie sprawdzone sposoby?
Pozdrawiam Was serdecznie. Trzymajcie się!
Magda
Dane techniczne:
* haft ukończony 07.06.2020 r.
* tkanina bawełna LINDA 27ct, kolor: 1 biała
* mulina DMC, 5 kolorów
Piękny ten monochromatyczny Misio:-) I wspaniale go oprawiłaś, podoba mi się to kilkuwarstwowe paspartu:-) Oj a z tymi przeciąganymi nitkami też miałam przeprawę, i u mnie też są widoczne, a prasowanie haftu tylko obnażyło ich mnogość, pomyślałam że następnym razem zrobię je pojedynczą nitką albo jeśli to nie zaburzy mocno całości w ogóle z nich zrezygnuje:-)
OdpowiedzUsuńTeż rozważałam rezygnację, ale w sumie one dodają dynamiki haftowi.
UsuńPo tym wpisie dostałam kilka instrukcji jak zacząć nitkę, więc mam nadzieję, że po kilku testach znajdę rozwiązanie.
Mnie też się bardzo podoba oprawa - misio rzecz jasna, też, bardzo intrygujący. Jestem pewna, że sobie poradzisz następnym razem.:)
OdpowiedzUsuńJuż szukam rozwiązania, ale jeszcze nie jestem pewna rezultatu końcowego 😀
UsuńSuper hafcik i przepiękna (jak zwykle) sesja foto!
OdpowiedzUsuńJa również mam problem z french knotami, wprawdzie nie rozwiązują się, ale często każdy wygląda inaczej, tzn. jeden jest ciaśniejszy, drugi luźniejszy. Myślę, że w moim przypadku to brak wprawy, bo za wiele ich nie robiłam, a czasem po prostu zastępowałam koralikami :-).
Czasem wystarczy wypruć i spróbować ponownie 😉, ale w tym przypadku zabrnęłam za daleko. Dzięki za pozytywne słowa
UsuńRewelacyjny wzór, ale sesja jak zawsze mistrzowska Madziu. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDzięki 😀
UsuńCudny wzór , piękne wykonanie, efekt końcowy powalający.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu za łaskawy punkt widzenia 💚
UsuńWspaniałe wykonanie i wzorek zachwycający. Wygląda na pierwszy rzut oka jak rysunek ołówkiem. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO tak, to mi się najbardziej podobało w tym wzorze i do tego tak opracowany, że nitką faktycznie się szkicuje 😉
UsuńGdybyś nie napisała o tych małych grzeszkach, to w ogóle nie zwróciłabym na nie uwagi. A to dlatego, że z zapartym tchem podziwiam całość haftu. Ten misio jest tak uroczy z tą małą gitarą, że oczu nie można od niego oderwać :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ewciu za tak przychylny komentarz.
UsuńBardzo fajny haft, mistrzowskie wykonanie (żadnych grzeszków nie dostrzegam) i super sesja. Takie hafty jednokolorowe mają w sobie sporo uroku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGrzeszki są widoczne dla dociekliwych 😉 Tak czy inaczej dzięki za wsparcie
UsuńHaft jest zachwycający, a oprawa jeszcze bardziej podkreśla jego urok. Niestety nie mam pomysłu na te pojedyncze frenchknoty itd, też z tym walczyłam, zauważyłam, że przy gęściejszym materiale łatwiej je stawiać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGdybym się spodziewała, że to będzie tak widoczne to wybrałabym grubszy i sztywniejszy materiał, ale teraz już za późno. Mam nauczkę na później 😀
UsuńEfekt końcowy naprawdę robi wrażenie :D Dobra robota :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję!
UsuńRewelacyjny haft, uwielbiam tego typu wzory. A niedociągnięcia - no cóż, kto sie nie zna nie zauważy. A kto sie zna i zauważy, zrozumie problem i nie skrytykuje.
OdpowiedzUsuń:D W sumie...
UsuńWolałabym, żeby nie było tej technicznej wpadki, ale bardzo się cieszę, że mimo to praca się podoba.
Krásna výšivka, nádherný vydarený obraz :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńPodoba mi sie ten misio i ładnie oprawiony, ciekawi mnie ta aplikacja do wyszywania..
OdpowiedzUsuńAplikacja jest super. Potrzebny jest do niej specjalny plik z dedykowanym rozszerzeniem, co niestety dla mnie czasem stanowi problem, bo nie umiem zamieniać plików. Ale czasem udaje mi się coś kupić już z takim rozszerzeniem i to wtedy zdecydowanie korzystam.
UsuńWzór można wymazywać lub kolorować - jako oznaczenia wyszytych już krzyżyków. Można wyłączyć widok backstitchy, żeby mieć bardziej przejrzysty obraz. A do tego są statystyki, czyli dzienny przyrost, ile do końca, ile zostało krzyżyków, czy półkrzyżyków, kolory, obliczanie wielkości haftu w zależności od rodzaju tkaniny i możliwość zmiany koloru tła - czyli sprawdzenie, czy to co sobie człowiek wyobraża sprawdzi się :D
Piękna praca. Kolor wygląda elegancko. Kocham to. Pozdrowienia z Indonezji.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję. Pozdrawiam!
UsuńSuper ten Misio .... efekt końcowy w duecie z oprawą mega...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :D
UsuńMisio jest przecudny!!! Jeszcze nie spotkałam się z tą projektantką, zaraz pobuszujuę w sieci😉 A aplikacja jest niesamowicie przydatna, też korzystam i baaardzo sobie ją chwalę. Pozdrawiam ciepło!😊
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zawsze do wzoru dodawany jest ten plik do Sagi. W przypadku skomplikowanych wzorów ta aplikacja jest niezastąpiona.
Usuń