9/16/2015

Placek z brzoskwiniami (peach pie)

   Dla mnie nastała jesień.
   Rano mgliste poranki i rześkie powietrze. Zmienione kolory, zapachy i jeszcze względnie ciepła pogoda.
   Mentalnie przestawiłam już porę roku i na nic mi zapewnienia, że kalendarzowo jest jeszcze lato.
   W domu pojawiły się więc bardziej jesienne smaki. Pieczenie znów sprawia mi radość!
Przepis

   Chcę Was również zaprosić na mój raczkujący profil na instagramie. Długo się przed tym wzbraniałam, ale w końcu dojrzałam i go mam :)
   Ikonki przekierowujące również na pasku bocznym.
Serdecznie zapraszam!

11 komentarzy:

  1. Ale smacznie dziś u Ciebie! Wpadam na popołudniową kawę ;)
    Miłego dnia, M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześlij trochę, bo ja piec nie lubię, ale pieczone jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, jaki smakowity, zjadłabym połowę na raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, nie podejrzewałam Cię o takie możliwości :) Ale fakt, to ciasto wciąga :)

      Usuń
  4. Jesień inspiruje kulinarnie :) Bardzo smakowicie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że jest tyle blogów kulinarnych, bo wcześniej niektóre owoce były przeze mnie uważane za niezjadliwe ;)

      Usuń
  5. O rany!!!! Ale narobiłaś mi apetytu!!!

    OdpowiedzUsuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.