7/10/2017

Paon du jour - Marie - Thérèse Saint - Aubin

Cześć!
   Czas biegnie tak szybko. Dopiero co mój szkrab zaczynał pierwszą klasę. Teraz skończył trzecią i trzeba było się pożegnać z Panią Nauczycielką. Rozstanie nie było łatwe, bo Wychowawczyni to prawdziwy pedagog z powołania. Umiała utrzymać klasę w ryzach, ale też wspierała ich w trudnych chwilach. Motywowała do działania i rozwijała ich pasje.
   Ciężko było mi znaleźć coś, co mogłoby jej sprawić radość, aż w końcu zdecydowałam się na realizację kolejnego zeszytu. Tym razem wybrałam motyla autorstwa Marie - Thérèse Saint - Aubin.
Dane techniczne:
* haft ukończony 22.06.2017 r.
* wzór z książki "Les papillons" autorki Marie - Thérèse Saint - Aubin
* tkanina len Edinburgh 36ct, kolor: 100 biały
* mulina DMC, 12 kolorów
Pozdrawiam serdecznie
Magda

77 komentarzy:

  1. Przepiękne podziękowanie - pani musiała być zachwycona.
    Miłego tygodnia, Magdo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno łzy się lały, mam nadzieję że wzruszenia a nie rozpaczy 😊

      Usuń
    2. Ha, ha...poczucie humoru to Ty masz Madziu :D

      Usuń
  2. Piękna, wyjątkowa pamiątka! Na pewno sprawiła wiele radości :)
    A i wzór niebanalny. Bardzo mi się podoba, taki nie do końca narysowany. Choć żywe motyle to nie moi ulubieńcy ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żywych też się trochę boję, ale na zdjęciach i rysunkach wydają mi się piękne

      Usuń
  3. Świetnie wychodzą Ci te zeszyty :) Wzór pięknie dobrałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się skojarzył motyl z ulotnością, a że kończy się pewien etap... Plus to, że od jakiegoś czasu chciałam spróbować wyszyć coś autorstwa MTSA 😀

      Usuń
  4. Jest zachwycający! Motyl jest jest cudowny,niesamowity efekt :)
    takie mam skojarzenie jakby go wiatr zdmuchiwał ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie skojarzył się z taką niedopowiedzianą historią. Nikt nie wie co będzie dalej 😃

      Usuń
  5. Tereska jest the best :)
    Ale jeszcze bardziej podziwiam sposób "oprawienia" zeszytu.
    Hm... no jak tak można równo to zrobić to ja doprawdy nie wiem ;)
    Pozdrawiam matkę czwartoklasisty
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, MTSA jest wielka w takich jakby niedokończonych wzorach. Bardzo fajnie się wyszywało ten wzór 😀

      Usuń
  6. Genialny ten motyl jest! Zeszyt wygląda naprawdę zachwycająco! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny prezent! Można go dowolnie wykorzystać i przepięknie wygląda! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama dla siebie jeszcze nie zrobiłam takiego notesu ale bardzo ciekawi mnie jak one będą wykorzystane.

      Usuń
  8. Genialny pomysł kochana :) Każda kobieta chciałaby taki dostać ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podoba. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny notes, motylek jest bardzo delikatny

    OdpowiedzUsuń
  11. Mistrzostwo Magda. Skąd bierzesz takie ładne zeszyty (chodzi mi o ozdobny środek)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam zeszyt kupuję w empiku, bo szukam nietypowych kartek (pożółkłych, kropkowanych itp). Ale pewnie pytasz o ten papier w szkicowane kwiaty. Kupiłam go kiedyś przez internet, ale nie pamiętam gdzie. Na brzegu ma napis "FIELD NOTES"

      Usuń
  12. Cudowna pamiątka perfekcyjnie wykonana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do perfekcji to mi trochę brakuje, ale ciągle się uczę 😊

      Usuń
  13. Piękny wzór wybrałaś na okładkę! Cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się skojarzył motyl z ulotnością i zakończeniem pewnego etapu 😊

      Usuń
  14. Przepiękny dowód podziękowania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny prezent , a haft piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny zeszyt a ten niedokończony motyl, to prawdziwe cudo.Jesteś wielka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pani była oczarowana, Madziu. Na 100%. Wiem, co mówię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syn zrelacjonował, że płakała. Mam nadzieję, że ze wzruszenia 😊

      Usuń
    2. I ja ją rozumiem ;-) Panie mają to do siebie, że przywiązują się bardzo do Dzieci, a takie dowody sympatii musiały wycisnąć łzy wzruszenia... Nauczyciele to wrażliwi ludzie, wiem to ;-)

      Usuń
    3. I ja ją rozumiem ;-) Panie mają to do siebie, że przywiązują się bardzo do Dzieci, a takie dowody sympatii musiały wycisnąć łzy wzruszenia... Nauczyciele to wrażliwi ludzie, wiem to ;-)

      Usuń
  18. Przepiękna pamiątka! Te wzory wyglądają jakby były tylko lekko muśnięte pędzlem. A wykonanie mistrzowskie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała pamiątka Madziu!! Te Twoje zeszyty są cudne w każdym szczególe!! Pięknie go też zaprezentowałaś. Pozdrawiam🤗🌺

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękny haft. Świetnie pomyślane! Zarówno notes, jak i okładka- ŚWIETNE!!!! Perfekt!

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzięki i serdecznie pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  22. Doskonały prezent. Haft piękny, świetne wykonanie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nic dziwnego, ze pani się wzruszyła. Piękny haft, a co za tym idzie rownież i zeszyt. Tym bardziej, ze sama go ozdobiłaś 😃

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny notes, a wzór haftu jest cudny :)
    Szukam i szukam, ale nie wiem gdzie można kupić książkę ze wzorami haftu tej autorki?

    OdpowiedzUsuń
  25. motyl jest cudowny, a zeszyt z pewnością był wspaniałą niespodzianką i pięknym prezentem

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne podziękowanie to mało powiedziane!! To jest cudo!! Haft, wykonanie, czysta perfekcja!!
    Zachwycają mnie te Twoje zeszyty przeokrutnie. Śliniłam się, już do tego, co był do wygrania w Twoim candy. Głupia ja się nie zapisałam :( Teraz tylko pozostaje pozazdraszczać Chadze wygranej albo samemu sobie coś wyprodukować.
    Ponieważ napisałaś, że nie masz takiego zeszytu dla siebie, mniema, że wcześniej czy później coś jeszcze powstanie. Będzie kolejny. Mam więc nieśmiałą prośbę. Czy mogłabyś przy okazji tworzenia kolejnego zeszytu opisać, obfotografować jak go robisz? Marzy mi się taki notes, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Szukałam w sieci jak to zrobić, ale chyba mało skutecznie. Napisałam nawet kiedyś do jednego introligatora czy by mi poskładał, gdybym mu przyniosła zeszyt i haft, ale mi nie odpisał. Niby wiem coś, ale nie do końca. Będę wdzięczna za podpowiedzi.
    Na razie pozostaje mi pozachwycać się Twoimi zdjęciami :))) Pozdrawiam Małgosia
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że uzależniłam się trochę od tego rodzaju dekoracji :) Na pewno będą następne i pomyślę nad pokazaniem "linii produkcyjnej" :) W poście https://mniejslow.blogspot.com/2016/11/magic-doll-x-mas-gnome-ekaterina-gafenko.html podałam link do tutorialu, z którego ja korzystałam. Zobacz, bo może to wszystko wyjaśni :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Dzięki wielkie za linka!!! Wiem teraz już dużo więcej, ale nie wszystko :)) Zastanawiam się, jak to zrobić, żeby nie pomarszczył się papier naklejany na materiał. Czy powinno to być coś specjalnego? Ja na papierach nie znam się wcale :( I czy nie strzępi odcięty materiał na grzbiecie? Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, przemyślenia i pokazanie "linii produkcyjnej".
      Fantastyczne są te Twoje zeszyty!!
      Pozdrawiam Małgosia

      Usuń
  27. Zrobiłaś to perfekcyjnie. Idealne podziękowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny... z motylem, moim ulubionym motywem... chciałabym być na miejscu tej nauczycielki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Notes jest zdeycdowanie ponadprzeciętny!!! Motyl jak najbardziej pasował do sytuacji tak więc wzór trafiony w 100 %. Do tego dołożymy perfekcję wykonania i samego haftu i mamy do czynienia z arcydziełem. Z pewnością nauczycielka zachowa go do końća życia i przeznaczy na wyjątkowe i ważne rzeczy do zapisania.
    Szacun!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję, że tak się właśnie stanie. Byłoby nam miło, gdyby zeszyt posłużył Pani do czegoś fajnego 😊

      Usuń
  31. Bardzo fajny pomysł, a realizacja... bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepiękna pamiątka, wspaniale zrobiłaś ten zeszyt, jest zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepiękny upominek... jak tak patrzę na Twoje notesy to mam ogromną ochotę zrobić coś podobnego :) inspirujesz BARDZO :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chciałabym zobaczyć na co byś się zdecydowała. Do tej pory wspominam Twoje słowa, że wykorzystałabyś taki zeszyt na zapiski rodzinnych wspomnień. Pomysł cudowny i wart specjalnej oprawy.

      Usuń

Największą motywacją do pisania bloga są komentarze. Serdecznie za nie dziękuję.